- Witam. – Powiedziałam do Shadyego i się uśmiechnęłam.
- A ty jesteś Shadow?
- Tak.
Patrzyłam na Shadyego bardzo miło a on patrzył na mnie i jakby się
rozmarzył. Kiedy Kicze go dotknęła padł na śnieg jag długi. Zaśmiałam
się tak jak Kicze i Shadow. A on się uśmiechną. Pomogłam mu wstać i Nyx
mi trochę pomógł.
- Lepiej się tak nie rozmarzaj.
( Shady? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz