- Ale nie mam jeszcze cieczki. I chyba musimy poczekać.
- W cale nie. Merlin ma dużo mikstur i na pewno ma jakąś miksturę. – Powiedział Shady.
- Więc na co czekamy? Chodźmy. – Powiedziałam.
Szliśmy do jaskini Merlina ale nie wiem jak mój syn to robi ale Nyx nas dogonił i zastąpił nam drogę i zapytał.
- Gdzie idziecie?
( Shady? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz