- No cóż będzie przygoda a jak na razie idę spać. – Powiedział Nyx i
Skoczył na grzbiet Shadyiego i zasną.
- No proszę tak się zafascynował że, aż zasną. – Powiedział z uśmiechem Shady.
- Na to wygląda. – Powiedziałam i ziewnęłam – Ale lepiej chodźmy spać. Jutro opowiem wam moją historię.
( Shady? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz