poniedziałek, 8 września 2014

Od Mari cd Rozmowa

- Ale to niemożliwe. To nie mógł być mój syn..
- Czemu?
- Kiedy ostatni raz go widziałam wilk z tej watahy o której ci mówiłam wziął go mocno w zęby i prawie udusił. Wtedy skoczyłam na niego i gryzłam jak oszalała. Póki nie wypuścił Nyxa z pyska ale jak wypuścił rzucił go w przepaść.
( Kicze? )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz