Even wyszedł. Wrócił jednak szybko bo zerwała się nawałnica. Poszliśmy spać. Rano kiedy mój partner poszedł na obchód ja wyszłam z jaskini. Poszłam poza nasze terytorium i zobaczyłam tam 4 wilki. Szybko do nich podeszłam i powiedziałam:
- No na reszcie. Dłużej nie dało się iść?
- Wybacz Kicze ale nie mogliśmy się wydostać z pewnej watahy.
- No nie ważne. Chodźcie przedstawię was Evenowi.
Cztery wilki podążyły za mną. W końcu spotkaliśmy Evena.
- Kochanie to są moi przyjaciele z poprzedniej watahy. Ten czarny basior to Merlin, biały Morgan, a szary Mustafa. Natomiast ta szara wadera to Mery. Merlin, Morgan i Mustafa są lekarzami, Merlin dodatkowo szamanem i będzie naszym doradcą a Mery to opiekunka dołączą do naszej watahy. Prosiłam ich o to za czyimś pośrednictwem.
Even?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz